Gdy inni, w ramach staropolskiego Helołin, przebierają się za zombie, a sprzedaż dyni notuje nowe rekordy, my przenieśmy się na Owczy archipelag, gdzie w większości nadal żywe są dawne, znikąd nieimportowane tradycje.
Gdy inni, w ramach staropolskiego Helołin, przebierają się za zombie, a sprzedaż dyni notuje nowe rekordy, my przenieśmy się na Owczy archipelag, gdzie w większości nadal żywe są dawne, znikąd nieimportowane tradycje.
O osiemnastu wyspach zagubionych wśród północnych mórz. Subiektywnie. Czasem nawet bardzo.Na „Farerskich kadrach” opublikowano dotychczas 257 notek opisujących Wyspy Owcze w 1,651 kadrach.
Tekst i zdjęcia: Maciej Brencz & Materiały udostępnione na licencji CC BY-SA 4.0
Napędzane przez WordPress & Szablon autorstwa Andersa Noréna