W podróż po farerskich miastach, osadach i przysiółkach wybierzemy się tym razem w nietypowym składzie. Naszymi towarzyszami będą bowiem – z pozoru tylko banalne – tabliczki z nazwami ulic.
Kategoria: Toponimy (Page 1 of 2)

Nazwy farerskich osad i miasteczek najczęściej nawiązują od ich położenia.
Poszarpana linia brzegowa Wysp Owczych obfituje w liczne zatoki – położone przy nich miejscowości wyróżnia końcówka –vík. Nazwy osad położonych nad dłuższymi i węższymi zatokami zakończone są członem –fjørður. Język farerski wyróżnia także mniejszy rodzaj zatoki – vág, która w toponimach występuje w formie –vágur.
Swoich nazewniczych przedstawicieli mają również farerskie doliny (-dalur) i półwyspy (-nes).

Internetowe archiwum wydawnictwa naukowego Fróðskapur Uniwersytetu Wysp Owczych jest istną kopalnią faktów i ciekawostek o archipelagu. Na ponad dwudziestu tysiącach stron spisanych po farersku, angielsku i duńsku naukowych opracowań i książek znajdziemy chyba każdy aspekt farerskiej rzeczywistości.

Mimo dzielących Irlandię i Wyspy Owcze kilometrów Atlantyku, w farerskiej historii znaleźć można dość liczne, a niekiedy i zaskakujące, irlandzkie wątki.
Jednym z nich jest, a właściwie są zatoki Brendana, które odwiedziliśmy w jednym z wcześniejszych wpisów. Wprawne oko wypatrzy też na farerskiej mapie toponimy, których genezy szukać należy poza szeroko rozumianą Skandynawią.

Tórshavn dzieli od Dublina bez mała tysiąc kilometrów. Co ciekawe, odległość ze stolicy Wysp Owczych do duńskiej metropolii – formalnego zwierzchnika farerskiego archipelagu – jest o ponad trzysta kilometrów dłuższa.
Mimo znacznych odległości, na irlandzkich i farerskich mapach znajdziemy dwa bliźniacze punkty. Farerską zatokę Brendana (far. Brandansvík) i irlandzki Brandon Creek (irl. Cuas an Bhodaigh) łączy osoba pewnego ambitnego mnicha pustelnika.