W październiku 2017 roku, po intrygującej akcji zachęcającej, google’owe Street View wzbogaciło się o farerskie kadry. Z domowego zacisza można od tamtego czasu spojrzeć nie tylko na Kunoy i Kalsoy z perspektywy drogi wiodącej z Syðradalur, ale i wybrać się – jak wymieniał wówczas farerski portal.fo – na wycieczkę do latarni na przylądku Kallur czy w rejs szybkimi łodziami RIB do jaskiń wyspy Hestur. Nie zabrakło także ujęć z farerskich tuneli.
Tag: #wewantgooglestreetview
Komunikacja. Strandfaraskip Landsins na promie łączącym Streymoy z Sandoy wprowadziło system rezerwacji miejsc dla samochodów. Wszyscy podróżujący na tej oblężonej trasie wyczekują otwarcia tunelu Sandoyartunlar. Do roku 2023 czas szybko zleci. Wcześniej mieszkańcy Sandoy radzili sobie z kolejkami na prom w nowoczesny sposób. Jak donosi wiarygodne źródło, Farerczycy zamontowali w Sandur „niezależną” kamerkę internetową, z której obraz odświeżano co pół minuty, pozwalającą obserwować rosnący ogonek aut przed przybiciem promu.
Prom Teistin (linia 60) płynie z Gamlarætt (Streymoy) do Skopun (Sandoy) |
Sport. W Polsce złota jesień, a na Farojach wiatr bawi się w berka z piłkarzami podczas treningu drużyny EB/Streym.
Literatura. The Tower at the Edge of the World (pol. Wieża na szczycie świata, dun. Tårnet ved verdens ende), ostatnia pozycja w bogatym dorobku literackim Williama Heinesena, w przekładzie W. Glyn Jonesa ukaże się w styczniu 2018 roku nakładem wydawnictwa Dedalus Books. Tak swoją powieść opisał sam Heinesen – mozaika poetycka o najwcześniejszym dzieciństwie. W planach wydawniczych Dedalus Books jest także nowy przekład powieści Noatún z roku 1938.
Koltur i droga do Syðradalur na Google Street View |
Kartografia. Po intensywnych staraniach Wyspy Owcze doczekały się swojego miejsca na google’owym Street View. W domowym zaciszu możemy dotrzeć na Akraberg lub podziwiać Kunoy i Kalsoy z perspektywy drogi wiodącej z Syðradalur. Brakuje jedynie szumu wiatru i beczenia owiec w tle.
Nie dalej jak w lipcu donosiłem na Farerskich Kadrach o projekcie Sheep View 360.
Reakcja na ten niezwykły projekt grupki pasjonatów wspartej gromadką rozbrykanych owiec przerosła chyba oczekiwania pomysłodawców. Jeden z użytkowników serwisu Mapillary wybrał się ze swym synem na Wyspy Owcze. Zachwycony pomysłem Durity postanowił spędzić kilka dni pośrodku deszczowego niczego pokonując jak najwięcej kilometrów asfaltowych nitek docierając do m.in. Saksun, Tjørnuvík i na Mykines. Efekt pracy Petera i Oskara, opartej o kilka amatorskich aparatów fotograficznych i smartfon, podziwiać można w ich fotorelacji.
Kilka dni temu na Wyspach Owczych wylądował sprzęt od Google’a służący do tworzenia materiału dla Street View. Zamiast wysłanego promem samochodu na Faroje dotarły kamery, Google Trekker oraz wsparcie dla farerskich pasjonatów. Dzięki temu nie tylko kudłaci mieszkańcy Wysp, ale i pozostali Farerczycy oraz turyści będą mogli, wędrując po szlakach, przyczynić się rozwoju Sheep View 360 oraz Street View. Wystarczy zgłosić się do informacji turystycznej w Tórshavn lub punktu informacyjnego na lotnisku na Vágar i wypożyczyć specjalną kamerę.
Gdyby to ode mnie zależało, na pierwszy ogień puściłbym panoramiczne owce na trasę wzdłuż Saksunardalur.
Durita, góð lukka*!
* – powodzenia!