W trakcie rozmów o Wyspach Owczych (czy też szerzej o Północy) dość często spotykam się z opinią, że jest tam smutno, szaro i ponuro. Cóż, nie jest to francuska riwiera, farerskie lato rozpieszcza temperaturą ledwo przekraczającą 10 stopni, deszczowych dni w roku jest niekiedy trzysta, a za oknem często podziwia się takie obrazki….
|
Deszczowo-mglisto-wietrzny dzień, Saksun |
…ale wystarczy rozejrzeć się przez chwilę i poszukać. Wśród pozornie posępnego krajobrazu dostrzec można prawdziwe perełki i w mgnieniu oka uwolnić się od stereotypowych przekonań.
|
Farerska odpowiedź na ogrodowe krasnale, Leynar |
|
Stary pojemnik na proszek do szorowania (duń. skurepulver) w charakterze doniczki, Nólsoy. |
|
Na Wyspach Owczych to najwidoczniej psy chowają głowę w trawę, Gjógv. |
|
Dyszka, Kvívík. |
|
Z wędrówki po Tinganes, Tórshavn. |
|
Całoroczna farerska choinka, Tórshavn |
Według wielu poznanych przez nas Islandczyków, na końcu świata – jak często określa się na północy zachód Islandii – znaleźć można wszystko, choć nie ma tu prawie niczego.
Berenika Lenard, Piotr Mikołajczak, Szepty kamieni. Historie z opuszczonej Islandii
Biorąc pod uwagę, że na Farojach znajdują się 622 krańce świata, Wyspy Owcze i Islandię wiele łączy.
Like this:
Like Loading...