W dobie instagramowych „podróżników” należałoby przypuszczać, że wszystkie miejsca na Wyspach Owczych zostały już dawno opisane i otagowane. Nic bardziej mylnego. Nadal na archipelagu znaleźć można, czekające na odkrycie, internetowe biały plamy.
Jednym z takich miejsc jest niewątpliwie osada Válur. Zaciszna ulicówka, skryta przy drodze krajowej nr 21 schodzącej ku znacznie większej Vestmannie.
Wiodące portale informacyjne zapewne zawarłyby jej opis w lapidarnych punktach:
- Leżąca na wyspie Streymoy osada Válur liczy 50 mieszkańców. Kod pocztowy FO-358.
- Jej historia sięga roku 1845, gdy w osadzie pojawili się pierwsi mieszkańcy.
- Administracyjnie Válur należy do gminy Kvívík.
Ale nie czytacie teraz wiodącego portalu informacyjnego. Zatem pospekulujmy, że Vestmanna chyba nie do końca przyznaje się do znacznie skromniejszej sąsiadki. Válur bowiem, zamiast zostać wchłonięte przez Vestmannę, do dziś cieszy się administracyjną „niepodległością”.
Za farerską Wikipedią możemy także podać, że:
Válur jest osadą na Streymoy, która leży obok Vestmanny, ale należy do gminy Kvívík.
Może farerski internet będzie obszerniejszym źródłem? Skromna garść wieści z lokalnych portali donosi o trwającej piętnaście (!) lat budowie nabrzeża w osadzie. I o jego otwarciu w roku 2017. Niewiele.
Nieco światła na historię osady rzuca opublikowany w 1992 roku artykuł. Choć lepszym określeniem w tym przypadku byłaby notka prasowa. Pojawiła się ona na łamach farerskiego periodyku „14 september”. Jej autor, Ólavur Clementsen, przytacza garść faktów z kalendarium Válur.
W roku 1845 do pierwszego domu w osadzie wprowadziło się małżeństwo Óli Jakupa Magnusarsona oraz Lisbitty Jakupsdóttir. Wraz z potomstwem byli jedynymi mieszkańcami Válur aż do końca kolejnej dekady.
W późniejszych latach osada szybko zyskiwała kolejnych mieszkańców, a nad brzegiem fiordu wyrastały kolejne domostwa. Z początkiem XX wieku w Válur w ośmiu domostwach żyła już pięćdziesiątka Farerów.
Jak zauważa autor wspomnianej prasowej notatki, rozwój osady zahamował w XX-tym stuleciu. Nie powstały w tym czasie żadne nowe domostwa. Dopiero w latach 60-tych poprzedniego wieku osada nabrała obecnego kształtu. Ulicówki z kilkoma domkami rozproszonymi na tarasach wyciosanych w zboczu opadającym ku zatoce.
far. Válur
pol. zaokrąglone wzgórze
Nazwa osady – co nierzadkie na Wyspach Owczych – nawiązuje do jej położenia. Farerskie słowo „válur” tłumaczyć bowiem należy jako „zaokrąglone wzgórze”. Patrząc na osadę z dalszej perspektywy, trudno nie przyznać racji takiemu doborowi nazwy.
Próżno szukać wzmianek o bohaterce dzisiejszego wpisu we wszelkich bedekerach. Szykując się do drugiego wydania „Wyspy Owcze. Przewodnik turystyczno-kulturowy„, postanowiliśmy w redakcyjnym gronie położyć kres tej nieobecności. Udało nam się sklecić jedynie następujące uzupełnienie:
Przed wjazdem do Vestmanny droga asfaltowa odbijająca w lewo prowadzi do osady Valur, na którą składają się niemal wyłącznie prywatne domy i nabrzeże łodziowe. Rozciąga się stąd ładna panorama na zatokę.
Jeśli uważacie, że Válur to farerski koniec świata, to za koniec końców powinna uchodzić sąsiadująca z nią, nieco tajemnicza osada Nesið. A dlaczego tajemnicza? Mimo żółtej tabliczki znajdującej się na jej opłotkach, próżno szukać Nesið w spisach farerskich miasteczek, osad i przysiółków.
Po co właściwie warto wybrać się do Válur? Chociażby dla panoramy, która rozciąga się stąd na zatokę i sąsiednie Vágar. Albo by po prostu zejść z utartego, przewodnikowego szlaku.