Farerskie kadry

Blog o Wyspach Owczych

Tag: landsverk (Page 1 of 3)

Oyggjarvegurin

Nierzadko spowita mgłą droga krajowa nr 50 to obecnie dość rzadko używana trasa. W roku 2025 najczęściej spotkamy na niej turystów spragnionych świetnych widoków na jej trasie i intrygujących odnóg. Jednak w roku 1966 otwarcie Oyggjarvegurin odmieniło życie mieszkańców stolicy Wysp Owczych.

Czytaj dalej

Havnarvegur - 2017

Wiadukt donikąd – epilog

Czytelnicy papierowej wersji „Farerskich kadrów” pamiętają być może rozdział zatytułowany „Wiadukt donikąd”. Relacjonowałem w nim swój spacer po niedokończonej obwodnicy stolicy Wysp Owczych, okraszony zdjęciami opuszczonych wiaduktów. Plany jej budowy miały już – w roku 2018 – ponad trzydzieści lat. Okazuje się jednak, że już niebawem na opuszczonej inwestycji przestanie wreszcie hulać jedynie wiatr.

Czytaj dalej

Mapy / Latarnie morskie

W czerwcu 2024 roku dwadzieścia cztery farerskie latarnie przejdą pod pełną kontrolę lokalnych władz.

Pieczę nad farerskimi latarniami morskimi sprawuje państwowa spółka Landsverk. Latarnicy (rolę tę pełnią najczęściej komendanci portów) codziennie doglądają zwierciadła, wymieniają żarówki, dbają o odpowiedni poziom wilgotności w budynkach.

W czerwcu 2024 roku dwadzieścia cztery farerskie latarnie przejdą pod pełną kontrolę lokalnych władz.

Pieczę nad farerskimi latarniami morskimi sprawuje państwowa spółka Landsverk. Latarnicy (rolę tę pełnią najczęściej komendanci portów) codziennie doglądają zwierciadła, wymieniają żarówki, dbają o odpowiedni poziom wilgotności w budynkach.

Mapy / Owcze bramki

Owcze bramki (po farersku zwane rulluportur) są częstym widokiem na Wyspach.
                                Hamują one turystyczne zapędy wszędobylskich owiec.

Pieczę nad większością bramek sprawuje Landsverk - publiczny zarządca farerskich dróg.

Owcze bramki (po farersku zwane rulluportur) są częstym widokiem na Wyspach. Hamują one turystyczne zapędy wszędobylskich owiec.

Pieczę nad większością bramek sprawuje Landsverk – publiczny zarządca farerskich dróg.

Ferðsluskelti

Przeglądając farerskie kadry uwiecznione na cyfrowej kliszy doszedłem ostatnio do wniosku, że znaki drogowe1 mają na Farojach zdrowo przerąbane. Nie dość, że ich nazwa w tubylczym narzeczu potrafi zwichnąć język (ferðsluávaringarskelti2), to jeszcze ich wytrzymałość sprawdza wszędobylski farerski wiatr, domieszkowany gradem, oraz członkowie Vestmannskiego Klubu Strzeleckiego z Sekcji Drogowej wspierani śrutem.

Dość częsty widok – znak drogowy w solidnej ramce

Gdzieś na Sandoy drogowy znak toczył samotną walkę z pogodą

Vestmanna – Sekcja Drogowa lokalnego Klubu Strzeleckiego
w starciu ze znakami drogowymi

Onczyn dżegnumkojrynk – zakaz wjazdu na tyłach centrum handlowego SMS.
Znak uwieczniony w roku 2016. Rok później nie znalazłem go już w tym miejscu.

Uprzedzając ewentualne pytania – nie, na Wyspach Owczych nie występują znaki „Uwaga, owce!”

1 to mój drugi, zaraz po ławeczkach, ulubiony farerski motyw
2 ferðsluávaringarskelti (znak ostrzegawczy) – ferðsla – ruch drogowy + ávaring – ostrzeżenie + skelti – znak, czyt. ferszlu-awaringar-szehlte

Page 1 of 3

Tekst i zdjęcia: Maciej Brencz & Materiały udostępnione na licencji CC BY-SA 4.0


Napędzane przez WordPress & Szablon autorstwa Andersa Noréna