„Na Wyspach Owczych nie występuje naturalna roślinność leśna, poza rozproszonym występowaniem jałowca pospolitego i kilku karłowatych wierzb; drzewa są nieobecne”1. W tak lapidarnej formie zamknąć można by hasło „Leśnictwo” w farerskim leksykonie. Czy aby jednak na pewno?

Farerski krajobraz dominuje kamienista pustynia upstrzona płatami trawy i mchów. Wszędobylskie owce nie pozwalają na obecność nawet lichego krzewu. Nie zawsze jednak tak było…

Dawne lasy pełne egzotyki

Musimy cofnąć się z dobrych kilkanaście milionów lat, do okresu trzeciorzędu, aby trafić na farerskie lasy. Pozostałością po nich są współcześnie, nadal eksploatowane na niewielką skalę, złoża węgla. W jego pokładach znaleziono pyłki egzotycznych kwiatów plumerii czerwonej i wymarłego już gatunku sekwoi. Powstałe 60 milionów lat temu Wyspy Owcze znajdowały się wtedy znacznie bliżej równika.

Po Ogniu przyszedł Lód

Trudno właściwie używać w odniesieniu do Owczych z tamtego okresu określenia „wyspy” – w wystającą nad powierzchnię oceanu rozległą bazaltową równinę Matka Natura wpuści swoje wieńczące dzieło dłuto znacznie później. Będą nim masy lodu, które w ciągu ostatnich 2-3 mln lat zmienią całkowicie oblicze tego skrawka powulkanicznej ziemi. Lodowe dłuto, poprowadzone linią niewielkich rzek, rozorało farerską równinę. Powstały wąskie i głębokie fiordy, które rozdzieliły strome wyspy. Pozostałością po prastarym równinnym krajobrazie są obecnie jedynie płaskie zbocza farerskich gór.

Zanim na tak uformowanym Owczym archipelagu swą stopę postawili pierwsi ludzie, niższe partie wysp pokryte były krzewami jałowca i karłowatymi wierzbami. Powyżej 200 – 300 metrów nad poziomem morza warunki, przypominające alpejską tundrę, nie pozwalają wyrosnąć niczemu wyższemu niż krzewinki i mchy.

Typowy widok w farerskim interiorze, naznaczonym licznymi głazami narzutowymi – milczącymi świadkami burzliwych zmian krajobrazu podczas ostatnich zlodowaceń. Okolice Norðasta Horn.

Pierwsi osadnicy

Wraz z przybyciem pierwszych osadników i ich owiec z Wysp zniknęła karłowata wierzba, wygryziona niemal do szczętu przez wszędobylskich kudłaczy. Pierwsi Farerzy używali jałowca jako opału, przy wędzeniu mięsa, z młodych pędów skręcano liny. Jałowiec – uznawany za najbardziej rozpowszechnione na naszej planecie drzewo – przepędzony przez owce, przetrwał na klifach i w stromych jarach.

Farerski las na północnych opłotkach Tórshavn, Viðarlundin í Kerjum.

Islandzka inspiracja i doświadczenie

Pierwsze próby wzbogacenia farerskiego krajobrazu o nowe gatunki krzewów i drzew pojawiły się w wieku XVII. Jednak dopiero w połowie XIX stulecia próby te okazały się skuteczne. Zakończone sukcesem nasadzenia w przydomowych, dobrze osłoniętych przed wiatrem, ogródkach zachęciły do wyznaczenia sobie kolejnego, znacznie ambitniejszego celu – założenia pierwszego farerskiego lasu! Dodatkową zachętą, i promyczkiem dendrologicznej nadziei, były udane nasadzenia drzew na sąsiedniej Islandii.

W roku 1885 władze stołecznego Tórshavn założyły pierwszą farerską plantacje w Gundadalur. Starania miejskich władz zniweczyły jednak owce, które dostały się na teren przyszłego lasu i oddały się konsumpcji sadzonek2.

Nie minęły dwie dekady, a o pomoc duńskich specjalistów poprosił farerski poseł w duńskim parlamencie Jóannes Patursson. Jego islandzka żona Guðný Eiriksdóttir z pewnością usłyszała o rokujących nasadzeniach w jej ojczyźnie – w pobliżu Þingvellir.

Pierwszy i największy farerski las – stołeczny park Viðarlundin

Pod koniec lipca 1902 roku, w odpowiedzi na prośbę skierowaną do Duńskiego Towarzystwa Zdrowia, władze w Kopenhadze przysłały na archipelag Christiana Emila Flensborga. Ten młody, ale już bogaty w profesjonalną wiedzę – zdobytą kilka lat wcześniej podczas zakładania pierwszych plantacji na Islandii – duński leśnik, wsparty dodatkowo doświadczeniem farerskiego pioniera w tej materii Leivura Trónda Hansena, zasugerował oparcie pierwszego lasu na Wyspach Owczych o kosodrzewinę i świerk biały.

Flensborg był kluczową postacią w pierwszej fazie zalesiania Islandii – skutecznym lobbystą o ustawową ochronę lasów, dzięki któremu w 1908 roku powstało Skógræktin – islandzki odpowiednik Lasów Państwowych. Tak, na Wyspie Ognia też można usłyszeć szum drzew! Zaś na Owczym archipelagu ambitnym projektem zalesiania Flensborg przewodził aż do okresu po II wojnie światowej. Podczas tych kilku dekad wzbogacił on farerskie lasy między innymi o świerki sitkajskie i modrzewie japońskie.

Utworzona w 1904 roku pierwsza leśna plantacja przetrwała trudy farerskiego klimatu. Położona wówczas na opłotkach Tórshavn, zajmowała początkowo obszar nieco ponad sześciu hektarów. Stolica od tego czasu znacznie się rozrosła, zaś pierwsza plantacja na Wyspach Owczych to dziś największy park na archipelagu – położony w sercu miasta Viðarlundin (pol. plantacja – dosłownie drzewny gaj).

Stół piknikowy w dolinie Hoydalar, między Hoyvík a Tórshavn. To tu spotkać można najwyższe, sięgające 20 metrów wysokości drzewa na archipelagu. A w pobliżu nabyć sadzonki wyhodowane na farerskiej ziemi w jedynej szkółce na archipelagu (Skógrøktin). Sto lat temu obecny budynek szkoły zajmowało sanatorium dla chorych na gruźlicę.

Szum drzew dobiegający z havnarskiego lasu zachęcił najpewniej farerski parlament do wydzielenia funduszy na kolejne plantacje. I tak w roku 1914 zazieleniło się na Kunoy, w Selatrað i w dolinie Hoydalar (gdzie podziwiać można obecnie najwyższe drzewa na Wyspach Owczych). Kolejne sadzonki zakorzeniły się na Suðuroy w Trongisvágur w roku 1924, a na północy stolicy, w Kerjum dziesięć lat później.

Pierwszy leśniczy

Co ciekawe, przez pierwsze pionierskie dekady farerskie leśnictwo działało bez stosownych przepisów prawa. Nic formalnie nie chroniło kolejnych plantacji. Dopiero w 1952 roku (cztery lata po uzyskaniu przez Wyspy Owcze autonomii) uchwalono Skógfriðingarlógin – Prawo Ochrony Lasów. W międzyczasie powstała także Komisja Leśnictwa. W latach 60-tych działał w niej chociażby Hans Jacob Jacobsen, lepiej znany jako Heðin Brú – jeden z najważniejszych dwudziestowiecznych pisarzy na Wyspach Owczych3.

W roku 1968 Komisja utworzyła stanowisko Naczelnego Leśnika (skógarfúti). Pierwszym farerskim leśnikiem został Leivur Trónd Hansen – jeden z pionierów zalesiania na Wyspach Owczych. Leivur współpracował ściśle z utworzonym kilka lat później Nordyckim Komitetem Arboretów. W roku 1977 Wyspy Owcze stały się jego niezależnym członkiem, a rok później w dolince Hoydalar założono szkółkę Skógrøktin – jedyne takie miejsce na archipelagu. Oprócz hodowli sadzonek prowadzi ona także ich sprzedaż.

Leivur Trónd Hansen (po lewej), sierpień 1982

Członkostwo w Komitecie Arboretów umożliwiło jeszcze szerszą wymianę doświadczeń (jak chociażby podczas spotkania zrzeszonych w nim leśników w Tórshavn w sierpniu 1982 roku), sadzonek i nasion. Farerscy przyrodnicy szukali rejonów z podobnym klimatem także poza Skandynawią. Obiecujące okazały się – jakże odległe geograficznie, ale bliskie klimatycznie – Alaska Zachodnia, Kolumbia Brytyjska, archipelag Ziemi Ognistej, południowa Patagonia oraz Nowa Zelandia.

Farerskie ostępy na wyspie Kunoy. Plantacja powstała tu w roku 1914.

Cenne doświadczenie zbierał też syn Leivura, absolwent leśnictwa Tróndur Leivsson. Wspólnie z duńskim dendrologiem Sørenem Ødumem wybrali się w kilka podróży na antypody. W roku 1979 do Ziemi Ognistej, skąd przywieźli kilka tysięcy sadzonek, a w latach 1981 i 1988 na Alaskę.

Tróndur został w 1987 roku następcą swojego ojca na stanowisku farerskiego leśniczego. Odszedł na emeryturę w roku 2015, zamykając piękną – i niezbyt szeroko znaną – stuletnią dendrologiczną kartę w historii Wysp Owczych.

Dziś farerscy leśnicy są częścią Farerskiej Agencji Środowiska. W wydziale leśnictwa (Skógrøkt) pracuje trzynaście osób.

Spacerem po farerskich ostępach

Dominującym gatunkiem na farerskich plantacjach jest sosna wydmowa, zaś drugie miejsce zajmuje jarząb szwedzki. Pierwsze sosny zapuściły korzenie na archipelagu w roku 1917. I to dość skutecznie, skoro największy (pod względem średnicy pnia) przedstawiciel tego gatunku w Europie rośnie na farerskiej plantacji w Selatrað.

Ziemia Ognista

Oprócz znanych z polskich lasów, parków i ulic drzew, znaleźć można na Owczych okazy zdecydowanie bardziej egzotyczne. Niektóre z nich trafiły na Wyspy niemal z antypodów, z subpolarnego archipelagu Ziemi Ognistej, gdzie warunki klimatyczne zbliżone są do farerskich. Dobrze na archipelagu przyjmują się także drzewa z wybrzeży Alaski, Tasmanii i Nowej Zelandii. Co ciekawe, do farerskiego wiatru i chłodnego lata trudno przystosować się gatunkom z kontynentalnej Skandynawii i północnej Europy.

Ekspedycja przyrodników, która wyruszyła na dalekie południe w roku 1979 przywiozła na Owcze ponad sześć tysięcy sadzonek. Wśród nich bukany, których farerska populacja jest największą w Europie.

Małpia łamigłówka

Stoki chilijskich And zdobią „małpie drzewa” – przedstawiciele gatunku Araucaria araucana, który trafił do Europy za sprawą szkockiego botanika Archibalda Menziesa. Podczas czteroletniej morskiej wyprawy dookoła świata brał on udział w bankiecie wyprawianym przez władze Chile. Zaintrygowany nasionami leżącymi na stole, zapakował kilka z nich do kieszeni. W ten sposób pod koniec XVIII wieku araukaria, przeszmuglowana z Ameryki Południowej, trafiła do Wielkiej Brytanii.

A potoczna nazwa araukarii? Określenie „małpia łamigłówka” (ang. monkey puzzle) ukuł w połowie XIX wieku brytyjski prawnik Charles Austin. Po zobaczeniu drzewa po raz pierwszy, stwierdził on, że wspinaczka po kolczastych, spiralnych gałęziach byłaby wyzwaniem nawet dla małpy.

Araukaria chilijska (Araucaria araucana), zwana również małpim drzewem zadomowiła się także na Wyspach Owczych

W swojej ojczyźnie araukarie – mimo, że rośną dość wolno – osiągają ponad 50 metrów wysokości, a najstarsze znane nam drzewo tego gatunku liczy już sobie ponad 1800 (!) lat. Na starym kontynencie najlepiej radzą sobie w Irlandii i Wielkiej Brytanii. Na Wyspy Owcze gatunek ten przywędrował z norweskiego Bergen – a konkretnie dwie sadzonki, które trafiły w roku 1977 do farerskiego arboretum. Ich udana aklimatyzacja zachęciła uczestników wspomnianej wcześniej wyprawy na Ziemię Ognistą do zebrania tam nasion araukarii i zasiania ich na archipelagu. W ten sposób w 1979 roku lasy na Wyspach Owczych wzbogaciły się o kilkaset sadzonek intrygującej araukarii. W przeciwieństwie jednak do chilijskich kuzynów, farerskie „małpie drzewa” to raczej niepozorne drobne krzewy. Znaleźć je można między innymi na plantacji na Kunoy.

Kunoy – farerski las z prawdziwego zdarzenia. Na końcu ścieżki wdrapać się można na majestatyczny głaz narzutowy.

Dziś pospacerować w leśnym gąszczu można w aż dwudziestu pięciu miejscach na Wyspach Owczych. Nadal jednak przed farerskimi leśnikami sporo pracy. Osiemdziesiąt hektarów leśnych enklaw to ledwie pół promila powierzchni całego archipelagu. Ba, przyrodnicy szacują, że sama powierzchnia utwardzonych dróg na Wyspach jest pięciokrotnie (!) większa niż zielonych oaz4. Pamiętajmy jednak, że każde rosnące na archipelagu drzewo jest tam trochę wbrew i na przekór. A ich obecność zawdzięczamy pasji i wytrwałości leśników, którym zamarzył się pewnego dnia spacer wśród drzew otoczonych kamienistą pustynią.

  1. Fragment wstępu do rozdziału „Production in a 50 years old Pinus contorta stand” (w: „A century of tree-planting in the Faroe Islands”, 1989) autorstwa Tróndura Leivssona – syna i jednocześnie następcy pierwszego farerskiego leśnika, Leivura Trónda Hansena. To liczące bez mała 190 stron, mające już status źródłowego, dzieło dostępne jest w wersji elektronicznej w archiwach The Wayback Machine. ↩︎
  2. Tree planting in the Faroe Islands↩︎
  3. W latach 70-tych nakładem Wydawnictwa Poznańskiego ukazało się polskie tłumaczenie jego powieści „Honor biedaka” (Feðgar á ferð) ↩︎
  4. Public woodlands in the Faroe Islands ↩︎