W lipcu 2012 roku dzierżący łatę niwelacyjną farerski minister spraw wewnętrznych Kári Páll Højgaard zdobył najwyższy szczyt Wysp Owczych – mierzący wówczas 882 m n.p.m. Slættaratindur. Wyczyn ten, dokonany z ekipą pracowników Farerskiej Agencji Środowiska Umhvørvisstovan, miał na zawsze zmienić wygląd map archipelagu.
Płaski Szczyt
Położony na wyspie Eysturoy najwyższy szczyt archipelagu należy do dziesiątki farerski gór wznoszących się ponad 800 metrów nad poziom morza.
Jego farerska nazwa – Slættaratindur – oznacza po polsku „Płaski Szczyt”. Z rozległego wierzchołka podziwiać można – przy dobrej pogodzie – większość z Owczych wysp. Zaś lokalna tradycja nakazuje wspinaczkę na szczyt w trakcie letniego przesilenia – zachód słońca i początek kolejnego dnia dzielą ledwie nieco ponad cztery godziny względnej szarości.
Legendy jakoby ze Slættaratindura można było dostrzec islandzki lodowiec Vatnajøkull – odległy o ponad pół tysiąca kilometrów – należy włożyć między bajki dla wyznawców teorii o płaskiej Ziemi.
Kwestie kartograficzne związane z Wyspami Owczymi podlegają duńskiej administracji. Pieczę nad nimi sprawuje Geodatastyrelsen (dawniej Kort & Matrikelstyrelsen) – rządowa agenda podlegająca Ministerstwu Środowiska w Kopenhadze. Tam też trafiły pomiary GPS dokonane przez farerską „delegację” na szczycie Slættaratindur w lipcu 2012 roku.
882? Sprawdzam!
Przyznajmy, zdobycie górskiego szczytu przez ministra i oficjeli nie jest czymś co zdarza się – nawet na Wyspach Owczych – codziennie. Taka urzędnicza kontrola najwyższej góry na archipelagu tym bardziej musiała mieć swoje przyczyny.
Od poprzedniego pomiaru wysokości Slættaratindur, dokonanego przez duńską armię, minęło grubo ponad sto lat. W roku 1895 geodetom nawet nie śnił się system satelitarnej nawigacji, pozwalający na pomiary z milimetrową dokładnością. Niwelacja trygonometryczna była, szczególnie w pofałdowanym farerskim terenie, wymagająca metodą. A i poziom morza, od którego mierzy się wysokości szczytów na Ziemi, też nie jest czymś niezmiennym.
Takie weryfikacje wysokości, z użyciem technologii satelitarnej, nie są zresztą farerską domeną. Dokładnych pomiarów górskich szczytów dokonano chociażby dwa lata temu w polskich Tatrach. Okazało się, że słupek graniczny na Rysach ma już 2500 m n.p.m. …
Z lotu ptaka
Wróćmy jednak na północ farerskiego archipelagu. Zanim ekipa wspinaczy ruszyła na szlak, wstępne pomiary dokonano z użyciem zdjęć lotniczych. Zaawansowany system, którym dysponują kartografowie na Wyspach Owczych, pozwala bowiem na szacowanie wysokości na podstawie materiałów fotograficznych.
Właśnie to narzędzie sprawiło, że nie byliśmy już pewni wysokości szczytu Slættaratindur. Dlatego wykonaliśmy pomiary oparte o system GPS.
Stein Fossá, szef wydziału w AGENCJI ŚRODOWISKA
Wstępne szacunki wskazywały, że do prezentowanych na farerskich mapach od dekad „882 m nad poziomem morza” przy szczycie Slættaratindur podejść należy z pewną rezerwą. Nowe dane z lipcowego pomiaru przesłano do weryfikacji na kontynent, by po dwóch miesiącach ogłosić, że…
Slættaratindur mierzy o dwa metry mniej
Na początku września 2012 roku najwyższy farerski szczyt został oficjalnie obcięty do 880 metrów. Farerska Agencja Środowiska donosiła na swojej stronie „Slættaratindur er ikki longur 882 m, men 880 m” (Slættaratindur nie ma już 882 metrów, ale 880).
Nadal jednak wiele map prezentuje dawne, zmierzone pod koniec XIX wieku, 882 metry n.p.m. Podobnie twierdzi wiele internetowych „źródeł” (w tym do niedawna polska Wikipedia).
Jedno jednak nie podlega wątpliwości – rozciągający się od samego poziomu morza „Płaski Szczyt” sprawia imponujące wrażenie. Szczególnie obserwowany z perspektywy osady Funningur. Te dwa metry nie czynią temu najmniejszej różnicy.
Slættaratindur do drugiego w klasyfikacji najwyższych farerskich gór i leżącego po sąsiedzku szczytu Gráfelli utrzymuje bezpieczny dystans 24 metrów. Za pewne do czasu kolejnego pomiaru…