Farerskie kadry

Blog o Wyspach Owczych

Tag: krótko (Page 4 of 13)

Ilustrowana Księga Przysłów Farerskich

Wydanie I

Poznaj fiord zanim przejdziesz przez strumyk.

Krajowa „dziesiątka” przyklejona do brzegu Kaldbaksfjørður,
w tle Hvítanes położone na opłotkach Tórshavn

Tylko głupcy kupują stare łodzie.

Mykines

Jeśli wybierasz się w góry w piękny dzień, bądź gotowy na najgorsze.

Farerska mgła (mjørki) w pełnej krasie na szlaku wiodącym z Kollafjørðardalur do Leynar

Każdy farerski chłopak rodzi się z wiosłem w ręku.

Áttamannafar – tradycyjna farerska łódź na 8 osób

Tíðin rennur sum streymur í á.

Czas płynie jak woda w strumieniu.

Strumyk w pobliżu Miðvágur, Vágar


Ikki er alt gull, ið glitrar.

Nie wszystko złoto, co się świeci.

Kropki na mapie

In the far North the peaks rise out of the sea. A small island country, right out there where nothing ought to be

Faroe Islands, kovboyfilm

Wyspy Owcze na mapie Europy w kieszonkowym atlasie wydanym w roku 1990
jako tłumaczenie rosyjskiego Географический атлас мира

Far out in a radiant ocean glinting like quicksilver there lies a solitary little lead-coloured land. The tiny rocky shore is to the vast ocean just about the same as a grain of sand to the floor of a dance hall. But seen beneath a magnifying glass, this grain of sand is nevertheless a whole world with mountains and valleys, sounds and fjords and houses with small people. Indeed in one place there is even a complete little old town with quays and storehouses, streets and lanes and steep alleyways, gardens and squares and churchyards. There is also a little church situated high up, from whose tower there is a view over the roofs of the town and further out across the almighty ocean.

William Heinesen, The Lost Musicians

Mapa Europy w rozkładzie lotów Lufthansy

Osiemnaście mikro-wszechświatów skrytych pod kilkoma kroplami drukarskiej farby. W kojącej ciszy Dalekiej Północy, poza ubitymi szlakami, czekających na odkrywanie. Z bogatą, tysiącletnią historią, legendami, tradycją, językiem, ludźmi i ich (nie)zwykłą codziennością.

Widok z (niezaznaczonego na powyższych mapach) Mykines na Vágar

Svínoy nieustannie pomijane na mapach świata

Zamknąć osiemnaście wszechświatów w jednym zdaniu

Archipelago of 17 inhabited islands and one uninhabited island, and a few uninhabited islets; strategically located along important sea lanes in northeastern Atlantic; precipitous terrain limits habitation to small coastal lowlands.

CIA, The World Factbook

Bøur

Seven of the inhabited islands have less than 100 people.

CIA, The World Factbook

Koltur zamieszkana przez jedną osobę

Panowie z CIA zapomnieli jednak wspomnieć, że wyspę Mykines, jeden z osiemnastu farerskich wszechświatów, o powierzchni 10 km2 zamieszkuje obecnie 14 Farerów. Przez wieki ich przodkowie nazwali niemal każdą skałę, pomocny w nawigacji załom klifu, górską ścieżkę. Wśród ponad tysiąca pięciuset nazw znajdują się Drewniana Pieczara (Viðarhelli), Wyczerpująca Stroma Ścieżka (Spreingisbrekka), Głęboka Dolina (Djúpidalur*), Ostaniec przy Pastwisku (Drangur í Høvn), wąwóz Jaskinia przy Maślanej Farmie / Domku (Smørbúshellis Gjógv*) oraz niewielka wysepka Drzemiąca Skała (Knikarsboði*). Tylko w jaki sposób zmieścić to w jednym zdaniu?

Południowe klify Mykines

* – farerskie zbitki gj i dj czyta się jak nasze polskie dż, stąd myczyneskie nazwy powinniśmy zdekodować jako Dżypidalur i Smoerbuushetlys Dżekf
* – zbitka rs w wymowie przypomina rodzime sz, stąd (pamiętając o niemym ð i zamianie końcowego i na e) knykaszboje

Oblicza samotności

Samotność na Koltur i w Kopenhadze to zupełnie inne samotności – stwierdza Bjørn Patursson. – Samotność na Koltur pochodzi z wyboru. Jest więc samotnością przyjazną. Samotność w Kopenhadze jest przygnębiająca, bo na centralnym deptaku, wśród obcych ludzi, nie wytłumaczysz sobie, że wybrałeś samotność.
(…)
W końcu śmigłowiec rozpłynął się w chmurze, a cisza zaczęła gęstnieć. Poczułem podniecające osamotnienie.
Mam pewność, że przez następnych pięć godzin byłem jedynym człowiekiem stąpającym po Koltur.

Koltur: samotności, sprawdzam cię!, 81:1. Opowieści z Wysp Owczych

Koltur

Jest kilka powodów, dla których darzę Wyspy Owcze ogromnym sentymentem. Jednym z nich jest to, że farerskie realia wdzięcznie zaspokajają potrzebę samotności, jeśli ktoś jej sobie w danym momencie życzy. Któregoś razu łaziłem po opłotkach Havnu, lało jak upiór, ludzie tradycyjnie pochowani w autach, światła w domach pogaszone, okazało się, że prawie całe Hoyvík skupiło się w hali sportowej obejrzeć batalię zawsze groźnych szczypiornistów H71 z przeambitną ekipą KÍF. Obejrzałem końcówkę, postałem ramię w ramię z Allanem Mørkøre i ruszyłem w stronę centrum Tórshavn. Szedłem skalistymi przedmieściami, żwirową dróżynką, deszcz tłukł, potok szemrał jak najęty, a ja czułem się przejmująco samotny. I żeby było dziwniej – nie był to stan przykry.

Pustelnicy mają mokre ciżmy, havnar.blogspot.com

Fugloy

Stóra Dímun. Jedna z najmniejszych zamieszkanych wysp archipelagu. Miejsce, które swoim domem ma szczęście nazwać dziewięciu Farerów. W tym Eva i Jógvan úr Dímun – małżeństwo prowadzące jedyną na wyspie farmę. Opowieść Evy, reprezentującej ósme pokolenie rodziny zamieszkującej Stołrę Dujmun, rozpoczyna się od opisania stanu, które wydaje się być oczywistym i dobrze poznanym na małej wyspie pośrodku Atlantyku. Wyspie, która w czasie farerskiej zimy bywa odcięta od świata na całe tygodnie.

Mykines


Poczucie samotności nie jest stanem zależnym od tego wśród ilu osób aktualnie się znajdujesz. Ale od tego jakie masz z nimi relacje. Jestem pewna, że można czuć się bardziej samotnym w wielkim mieście. Czułam się samotna w Tórshavn w autobusie pełnym ludzi, bowiem z żadnym z nich nic mnie nie łączyło. Tym jest dla mnie poczucie samotności.

Eva úr Dímun, Of Land and Sea

Zakręcony mnich na straży Suðuroy

Pisząc ostatnio o pierwszej w historii mapie Farojów autorstwa Lucasa Debesa wspomniałem o wielkim wirze wodnym* strzegącym południowych wybrzeży wyspy Suðuroy.

Wydana w Londynie mapa Wysp Owczych wzorowana na tej opublikowanej przez Debesa (1784) poświęciła odrębny swój fragment na przedstawienie wielkiego wiru wodnego.
Czy jego kształt także i wam nie przypomina zakręconego brzuszka niemego farerskiego ð ?

Przedstawiony przez Debesa wir kręcił się wokół skały nazywanej Monek (od angielskiego słowa monk – mnich), która z jednej strony swym wyglądem przypominała mnicha, zaś z drugiej – żeglujący statek. Według dawnych podań olbrzymi wir mierzył ponad milę średnicy.

Fragment definicji słowa whirpool w Encyklopedii Statków i Żeglugi Herberta B. Masona (1908).

W roku 1884 wir pochłonął część skały, wokół której odmierzał kolejne swe obroty. Morski fenomen odszedł już dawno do historii. Wspomina go jeszcze w roku 1908 Herbert B. Mason w Encyclopaedia of Ships and Shipping jako jeden z najpotężniejszych wirów wodnych. Definicja słowa whirlpool zawiera także wzmiankę o drugim farerskim zjawisku morskim. Na południe od Sandoy znajdował się wir zwany Quernen. Także i jego znaleźć można na mapie Debesa.

Skała Mnicha w wyobrażeniu Olausa Magnusa – autora wydanej w roku 1539 mapy Carta Marina, która jako pierwsza przedstawiała w miarę prawidłowy kształt Półwyspu Skandynawskiego i wybrzeża Morza Bałtyckiego. Nie zabrakło, rzecz jasna, morskich potworów. Powyższy fragment pochodzi z drugiego wydania mapy (1572)

* wir – meldurstreymur (meldur – kręcić się w kółko + streymur – prąd morski)

Page 4 of 13

Tekst i zdjęcia: Maciej Brencz & Materiały udostępnione na licencji CC BY-SA 4.0


Napędzane przez WordPress & Szablon autorstwa Andersa Noréna