Na północnym krańcu Wyspy Strumieni nieokiełznane Siły Natury stworzyły olbrzymi bazaltowy amfiteatr. Na widowni od tysięcy lat siedzą jak skamieniali nieproszeni goście z Islandii – Olbrzym i Wiedźma, miejscem na scenie cieszy się zaś Tjørnuvík.

Nazwę tej liczącej nieco ponad 70 mieszkańców miejscowości można przetłumaczyć z farerskiego jako zatoka (vík) z jeziorem polodowcowym (tjørn).

W roku 1956 w jej pobliżu odkryto stare cmentarzysko wskazujące na osadnictwo w tym miejscu już w czasach Wikingów. Znaleziono również celtycką obrączkę wykonaną z brązu – ślad kontaktu Farerów z Wyspami Brytyjskimi.

Dwa razy w roku z Tjørnuvík organizowane są wycieczki na mierzącą 134 metry bazaltową kolumnę zwaną Tjørnuvíksstakkurin (położoną na północny-zachód od osady). Transport na jej szczyt odbywa się za pomocą małego wózka przymocowanego do stalowych lin rozciągniętych między Streymoy a Stakkurin. Ten nietypowy sposób transportu pomaga jednak przede wszystkim… hodowcom, którzy wypasają na Stakkurin owce i raz do roku transportują je na stały ląd, aby sprzedać je na aukcji w Tjørnuvík.

Wybierzmy się na, nieco spokojniejszy, krótki spacer po Tjørnuvík…

Nasz krótki spacer zakończmy panoramicznym spojrzeniem na tę niewielką osadę.

Kiedy już nacieszymy wzrok widokiem niezwykłego, bazaltowego amfiteatru, warto skierować swoje spojrzenie na zatokę i w pobliżu wyspy Eysturoy wypatrzeć dwie bazaltowe kolumny wyrastające prosto z morza.

Oto Risin og Kellingin – Olbrzym i Wiedźma (po prawej). Według farerskiej legendy para ta przybyła aż z Islandii chcąc przyciągnąć Wyspy Owcze do swej ojczyzny. Wiedźma przymocowała linę do wzgórza Eiðiskollur (znajdującego się na północno-zachodnim krańcu Eysturoy) chcąc wciągnąć cały farerski archipelag na plecy Olbrzyma. Pierwsze pociągnięcie liny spowodowało rozpadnięcie się północnej części wzgórza. Trwające całą noc próby również były nieudane. Wschodzące słońce zamieniło Olbrzyma i Wiedźmę w bazaltowe posągi. Od pradawnych czasów skamieniałym wzrokiem spoglądają więc tęsknie w kierunku Islandii – „najdziwniejszej w świecie krainy, ulepionej z ognia i lodu” (William Heinesen).

Olbrzyma i Wiedźmę, mierzące odpowiednio 71 i 68 metrów, podziwiać można także z miejscowości Eiði* położonej na pobliskim Eysturoy. Warto się pospieszyć, gdyż farerscy geolodzy przewidują, że zimowe sztormy w ciągu najbliższych kilku dekad sprawią, że Wiedźmę pochłonie morze.

Do Tjørnuvík dostać można się na dwa sposoby. Dla zmotoryzowanych dostępna jest droga 594 biegnącą z Oyrarbakki skąd, tylko w dni robocze, kursuje bus na linii nr 202 zsynchronizowany z linią 400 Klaksvik -Tórshavn. Dla miłośników pieszych wędrówek pozostaje szlak wiodącym z osady Saksun nad laguną Pollurin przez przełęcz u stóp góry Melin.

Farvæl, Tjørnuvík!

* Eiði – nazwa miejscowości oznacza przesmyk, a wymawia się ją aje

Więcej zdjęć na flickrze